W winnicach Beli Feketego winogron harslevelu rośnie najwięcej, zajmują aż 38% upraw. Dlaczego właśnie ta odmiana, o miodowym i kwiatowym aromacie, której trudna nazwa kojarzy się Węgrom z lipą jest tak ważna? Bo jej kobieca, krągła natura doskonale kontrastuje ze skalnym podłożem Somlo! Najmłodszy dostępny rocznik tego wina od kultowego producenta prezentuje harslevelu w półwytrawnej odsłonie, z cukrem resztkowym na poziomie niemal 14 g/l.
Spontaniczna fermentacja i dziesięciomiesięczne dojrzewanie przebiegają w używanych beczkach z węgierskiej dębiny o pojemności 1000 litrów. Dalej rok reduktywnego dojrzewania w stali. Na rynku od września 2019.
Uwaga, wino jest wprawdzie urocze, ale gorąca z niego sztuka! Prawdziwy kozak! W 2017 winobranie przyniosło tak dojrzałe owoce harslevelu, że mamy wino z wyczuwalną słodyczą. Równocześnie mineralne, kwasowe i do tego ze złożonym bukietem: miód, kwiaty, morele, mokra skała i smołowe pozostałości po wulkanie.
Uwaga! Zalecana dekantacja wina na godzinę przed degustacją oraz pozostawienie wina także do spróbowania na następny dzień.
Świetne doznanie.
Wino w ocenie specjalistów:
"Potężny harsz nasycony aromatem pigwy, dojrzałych jesiennych gruszek, żółtych jabłek, esencjonalny, gesty, tęgi, ale też świetnie kwasowy, z dymnym, kamiennym tłem. Niezwykłe wino, które – gdy wydaje się, że przytłacza skalno-owocowym ciężarem – odświeża podniebienie urokliwym, subtelnym, kwiatowym niuansem. Wielowątkowe, czyste, piękne i z wielkim potencjałem. Esencja wulkanu".
Prange-Barczynski, Winicjatywa.pl